Podsumowanie 2022 roku w Klubie Sportowym AZS AWFiS Gdańsk

Autor: Krzysztof Gostomczyk | 02 lutego 2023
Powrót
Podsumowanie 2022 roku w Klubie Sportowym AZS AWFiS Gdańsk

Prezes Leszek Blanik oraz dyrektor Maciej Szafran podsumowują w rozmowie z Panoramą AWFiS pełny sukcesów 2022 rok w Klubie Sportowym AZS AWFiS Gdańsk.

Klub Sportowy AZS AWFiS Gdańsk awansował na szóste miejsce w klasyfikacji sportu dzieci i młodzieży. Czy awans w klasyfikacji to najważniejszy cel KS AZS AWFiS Gdańsk w 2022 roku?

Leszek Blanik: Zwiększenie liczby punktów w klasyfikacji sportu dzieci i młodzieży to bardzo przyjemna sprawa. Bardzo się z tego sukcesu cieszymy, bo to pokazuje dobry kierunek i rozwój sportowy całego Klubu. To podsumowanie ostatnich lat działania, w których mam przyjemność być Prezesem Klubu. Pokazuje, że rozwijamy się na wielu polach. Czy to był jeden z głównych celów? Osobiście nie patrzę przez pryzmat zdobywania punktów we współzawodnictwie w Polsce. Przede wszystkim interesują mnie wyniki międzynarodowe i są one dla mnie najbardziej istotne. Po to szkolimy sportowców i rozwijamy ich w Klubie, żeby w przyszłości odnosili sukcesy nie tylko na mistrzostwach Europy czy świata, ale przede wszystkim zdobywali medale olimpijskie.

Maciej Szafran: Owszem jeden z celów, ale tak jak już Prezes powiedział, nie najważniejszy, choć istotny o tyle, że ma wpływ na zabezpieczenie środków na szkolenie sportowe na kolejny rok. Moja wstępna analiza poprzedniego roku i perspektyw na 2022 rok dawała nam raczej nadzieję na utrzymanie bardzo dobrego ósmego miejsca w Polsce, a przy korzystnym układzie awans o jedną pozycję. W efekcie okazało się, że awansowaliśmy o dwie lokaty i finalnie jesteśmy w klasyfikacji sportu dzieci i młodzieży szóstym klubem w Polsce na ponad 4 tysiące organizacji sportowych. Ależ to cieszy! Są to jedne z pierwszych, mocno widocznych efektów naszej konsolidacji i kursu obranego na rozwój przed dwoma laty. Poprawiły się wszystkie sekcje, z jednym wyjątkiem – sekcji pływackiej, która wymagała całkowitej odbudowy, co powoli nabiera tempa.

Cieszy też fakt, że aż 7 klubów w top10 kraju to kluby z rodziny AZS. Wychodzimy poza ramy i dowodzimy, że sport akademicki to więcej niż sport studencki, a fundamentem polskiego sportu są kluby AZS.

Zdarzało się, że byliśmy na czele tej stawki, więc nie pozostaje nam nic innego, jak dalej robić swoje i budować nową historię Klubu Sportowego AZS AWFiS Gdańsk.

W tym miejscu trzeba jednak podziękować wszystkim klubowiczom i partnerom klubu – to zasługa pracy zespołowej na każdym szczeblu. To wynik zawodniczek, zawodników, trenerek, trenerów, kierowniczek, kierowników i koordynatorów, zespołów, zarządu, naszych partnerów, ale też rodziców i opiekunów, których rola (szczególnie na etapie sportu dziecięcego) jest nie do przecenienia. Brawo wy! Brawo my, brawo KS AZS AWFiS Gdańsk!

Ponad 20 medali wywalczyli na arenie międzynarodowej sportowych Klubu Sportowego AZS AWFiS Gdańsk. Jakie sukcesy sportowe były najtrudniejsze do osiągnięcia?

LB: Nie będę nikogo wyróżniał. Każde sukcesy międzynarodowe bardzo cieszą, ale nie chciałbym stawiać nikogo przed szereg. Na piedestale będę stawiał kogoś, kto zdobędzie medal olimpijski. Najbliższa szansa w Paryżu.

MS: To dobre pytanie do samych sportowców oraz ich trenerek i trenerów. Na dużym poziomie ogólności odpowiem, że za najtrudniejsze uważam powtórzenie wyniku lub jego poprawa, więc mam przed oczami zarówno wioślarki – Annę Potrzuską i Izabelę Pawlak, które obroniły srebrny medal młodzieżowych ME oraz żeglarską załogę Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch, którzy obronili młodzieżowe mistrzostwo świata w olimpijskiej kasie 49er. To nie są jedyni członkowie klubu, którzy wiwatowali na arenach międzynarodowych – niezwykły rok ma za sobą sekcja szermiercza, gdzie juniorzy, młodzieżowcy i seniorzy wrócili z drużynowymi medalami ME (potęga!), a już dwóch naszych trenerów jest trenerami kadry narodowej (juniorów i seniorów). Zepnę odpowiedź klamrą – każdy, kto stanął do sportowej walki i wygrał ze sobą samym, jest zwycięzcą i osiągnął sukces na miarę swoich możliwości, czego wszystkim naszym sportowcom, bez wyjątku gratuluję! To że kogoś nie wymieniłem nie znaczy, że na to nie zasługuje. Podobnie jak Prezes liczę na wyniki w Paryżu, czas na nową historię olimpijską w nawiązaniu do naszych bogatych tradycji.

Rozwój na wielu polach to domena Klubu Sportowego AZS AWFiS Gdańsk w minionym roku. Czy rok 2022 w Klubie można uznać za udany?

MS: Odpowiedź jest prosta – oczywiście, że tak! Bardzo skutecznie się odbudowujemy sportowo i organizacyjnie. Rozpoczęliśmy 2022 rok zmianą identyfikacji wizualnej klubu i kampanią z tym związaną, w dniu rozpoczęcia kampanii promocyjnej związanej ze zmianą wizerunku wyjechał na Gdańskie tory tramwaj z logo KS AZS AWFiS Gdańsk. Są to rzeczy, obok których po prostu nie da się przejść obojętnie. Podsumowując te działania:

– wdrożyliśmy nową identyfikację wizualną klubu, opublikowaną wraz z pełnym opisem,

– odświeżyliśmy stronę internetową klubu,

– odświeżyliśmy media społecznościowe,

– wprowadziliśmy nowy “papier firmowy”,

– w ramach realizowanych programów udało się przeprowadzić sesje zdjęciowe w każdej sekcji oraz opracować komplet nośników promocyjnych klubu i sekcji.

Wszystkie ww. działania i wiele, wiele innych niewymienionych składają się na rewelacyjny efekt, spójnego i nowoczesnego wizerunku, osadzonego zgodnie z naszą przynależnością w AZS, AWFiS i Gdańsku.

W lutym ubiegłego roku zorganizowaliśmy uroczyste “Sportowe podsumowanie 2021 roku”, gdzie wręczyliśmy wyróżnienia dla zawodników i trenerów. Pierwszy raz gratyfikowaliśmy finansowo międzynarodowe wyniki. Wręczyliśmy też pierwsze wyróżnienia “Skrzydła Sportowca” dla tych, którzy szczególnie wspierali sportowców naszego Klubu.

Po sukcesach organizacyjnych i wizerunkowych przyszedł czas na sukcesy sportowe – zaczęli szermierze, potem wioślarki i wioślarze oraz żeglarki i żeglarze, a na arenie krajowej dołączyły pozostałe sekcje, co zaowocowało rewelacyjnym szóstym miejscem w klasyfikacji sportu dzieci i młodzieży!

Krokiem milowym w rozwoju jest i był nasz pierwszy międzynarodowy projekt Erasmus + Sport „DigiSail”, którego jesteśmy partnerem, a liderem Polski Związek Żeglarski.

Pięknie przyjęła się i rozwinęła inicjatywa plebiscytu Gdański Gryf Miesiąca, która angażuje setki internautów. Nasi sportowcy są docenieni, a partnerzy mogą liczyć na duże zasięgi akcji. Klasyczne “win-win”, pod każdym względem.

Był to rok rozwoju sekcji, był to rok nowych programów realizowanych z Miastem Gdańsk, AZS, AWFiS, MSiT.

W grudniu odbyła się Gdańska Gala Sportu, na której odebraliśmy lwią cześć wyróżnień. Był to naprawdę mocny akcent, a Pani Prezydent Miasta Gdańsk Aleksandra Dulkiewicz nie kryła swojego uznania.

To był dobry rok, choć nie brakowało wyzwań, patrzymy jednak w przód, z nadziejami na kolejny dobry sezon, a w dalszej perspektywie na Paryż.

LB: Dyrektor Maciej Szafran właściwie wyczerpał temat. Ja również uważam ten rok za udany pod wieloma względami. Cieszą sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej, ale najważniejsze jeszcze przed nami. Robimy wszystko, aby nasza droga kończyła się medalem olimpijskim.

Czy to maksimum możliwości Klubu? Jakie są plany na kolejny rok?

LB: To rok rozpoczęcia kwalifikacji olimpijskich. Nie ukrywamy, że chcielibyśmy wywalczyć więcej nominacji olimpijskich niż poprzednio. Będzie dla nas istotne, jeśli będziemy mieli więcej przedstawicieli Klubu niż na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. To jest główny cel. Jako klub chcielibyśmy w tym wspierać związki sportowe, aby przygotować jak najwięcej zawodników gotowych walczyć o udział w igrzyskach. Część dyscyplin już rozpoczęła kwalifikacje olimpijskie, ale teraz wchodzimy w bardzo ważną ich fazę.

MS: W Klubie Sportowym najważniejsze są wyniki i osiągnięcia sportowe, ale postawiliśmy przed sobą również inne cele:

– stabilizacja organizacyjno-finansowa,

– progres wynikowy,

– zakończenie rozpoczętych procesów transformacyjnych np. prac nad dokumentami fundamentalnymi,

– wdrożenie nowych projektów krajowych i międzynarodowych,

– dalszy przyrost ilościowy członków klubu.

Coraz częściej widać przedstawicieli Klubu w mediach. Czy można powiedzieć, że po latach problemów Klub wreszcie wyszedł na prostą?

LB: To jest kwestia oceny zewnętrznej. My jako zarząd możemy powiedzieć, że wewnętrznie Klub jest ustabilizowany, ale na pewno sytuacja finansowa mogłaby być lepsza. Chcielibyśmy jeszcze większe środki inwestować w rozwój naszych sportowców i trenerów. Ciągle mamy niedobór finansowy. Pod względem stabilności jest wszystko w porządku. Z mojego miejsca chcę bardzo podziękować wszystkim, którzy wspierają Klub, a w szczególności Miasto Gdańsk. O Klubie w mediach mówi się dobrze. Nie ma żadnych afer, co pokazuje, że polityka prowadzona w Klubie jest bardzo dobra.